Tym razem sprawa bieżąca.
Choć metoda SEDNO może być z powodzeniem wykorzystywana do „prostych” zagadnień tj. np. „jakie jest SEDNO zmiany pracy – kto na tym zyska a kto straci?” to tym razem zastosuję ją do bardziej aktualnego i „grubszego” tematu. Zapraszam do lektury.
Standardowe posłowie:
Naturalnie, każdy może zarzucić, że składniki analizy są nie takie, lub coś pominąłem, czegoś nie wiem, czegoś nie doczytałem, że jestem uprzedzony – być może, jednak… ilu ze zwykłych kanapowych geopolityków w Polsce podejmuje się takiej próby przenalizowania zdarzeń, które nas wszystkich dotyczą? Jeśli metoda ta zbłądzi pod strzechy lub dachy faliste fabryk będzie to dla mnie wyjątkowy zaszczyt. Jeśli nie, trudno. Warto próbować 😊.
Naprawdę zapraszam do wykorzystania analizy SEDNO do własnych prywatnych i zawodowych dociekań. Chętnie zapoznam się z ich rezultatami. Podejmę również merytoryczną (!) dyskusję.
Z wyrazami szacunku
Ireneusz Poznański
Siła. Czyli to jaką siłę fizyczną oraz psychiczną uzyskują różni odbiorcy obecnej sytuacji lub jaką siłę fizyczną lub psychiczną w rezultacie ukierunkowanej zmiany tej sytuacji otrzymają konkretne podmioty.
Kogo wzmocni fizycznie i psychicznie, a kogo osłabi rezultat analizowanego działania. Kto będzie miał więcej energii, zasobów, zdolności uderzeniowej? Kto wzmocni a kto osłabi swój potencjał strategiczny oraz uzyska przewagę psychologiczną? A kto je utraci ? Metaforycznie – czyje mięśnie będą silniejsze a czyje osłabną i kto będzie bardziej odporny psychicznie na wpływ a kto ową odporność utraci.
Ekonomia. Oznacza pieniądz. Walory finansowe, materialne, wyrażone w gotówce, przepływie finansowym bądź też dobrach i usługach, które można łatwo zmonetyzować. Wszystko to co stanowi namacalny majątek i korzyść ekonomiczną. Tak więc kto ekonomicznie najwięcej zyska w rezultacie pojawienia się analizowanego zjawiska? Kogo ta sytuacja wzbogaca a kogo zubaża w materialnym znaczeniu tego słowa? Kto się wzbogaci a kto zubożeje w rezultacie wystąpienia tego procesu, sytuacji, zdarzenia, decyzji?
Demografia. Opisuje to na ile analizowane zjawisko lub decyzja wzmocni potencjał demograficzny konkretnej społeczności. Na każdym poziomie drabiny społecznej. Czy nasza rodzina zyska na tym czy też straci? – w znaczeniu – czy dzięki tej decyzji będzie nas więcej, czy będziemy mieli lepsze warunki do rozmnożenia, zwiększenia naszej liczebności? Czy wzrośnie nasz potencjał lub możliwości w tym zakresie? Czy nasza lokalna społeczność zyska czy straci na tej decyzji lub działaniu? Czy nasza firma będzie musiała zatrudniać czy zwalniać? Czy nasza społeczność religijna, ideowa, duchowa, etniczna osiągnie korzyści czy straty demograficzne? Będzie nas fizycznie więcej czy mniej? Będziemy rosnąć czy się kurczyć?
Naród. Jedno z najpiękniejszych zjawisk społecznych jakie wydarzyło się w dziejach istnienia świata. Naród niesie kulturę. To co odróżnia od siebie narody to właśnie kultura często wsparta spójnością językową ale niekoniecznie. Natomiast spójność i reprodukcja kulturowa musi występować aby naród mógł trwać. Specyficzne, właściwe dla konkretnego narodu formy zachowania, przekonań, wartości stanowią o tym czym on jest. Stosowanie definicji narodu do pracowników firmy jest zdecydowanie nadużyciem, jednak doskonale wiemy, że różne organizacje, reprezentują różną kulturę. Tak więc pewien mały wycinek definicji kultury organizacyjnej funkcjonuje równolegle z pojęciem narodu. Społeczności firmowe posiadają specyficzne, właściwe dla tej organizacji, sposoby zachowania czy rytuały. W tym punkcie naród należy rozumieć jako nośnik i substancję zdolną do utrzymania i reprodukcji kultury. Pytania do analizy SEDNO brzmią tutaj tak: czy analizowane zdarzenie, decyzja, sytuacja wzmacnia naszą kulturę, nasz naród, nasze sposoby zachowania czy też je osłabia? Czy poprzez wydarzenie się konkretnej decyzji, zaistnienie okoliczności, które analizujemy nasz kod kulturowy (~ firmowy) ulegnie wzmocnieniu czy też osłabieniu? Czy będziemy silniejsi czy też słabsi jako wspólnota wyznająca specyficzne, konkretne wartości i rytuały? Czy dusza narodu będzie pielęgnowana czy zacznie butwieć i gnić?
Ojczyzna oznacza ziemię. Oznacza geograficzną przestrzeń zarezerwowaną dla konkretnego narodu. Społeczności występującej w określonej i ekspansywnej demograficznie skali. Posiadającego konkretne zasoby ekonomiczne i cechującego się siłą fizyczną ciała oraz psychiczna siłą woli do trwania. W skali mikro naszą ojczyzną jest nasz dom, kawałek podłogi zawarty w fundamentach gdzie wzrastamy, czujemy się bezpiecznie, wychowujemy dzieci. Jest to także miejsce w którym spotyka się nasza wspólnota, na przykład religijna, a w szerszej skali nasza gmina, nasz rejon kraju, całe państwo, rzadziej kontynent czy planeta. W realiach biznesowych jest to teren naszego przedsiębiorstwa, naszej firmy, miejsca w którym pracujemy. To przestrzeń w której możemy bez cenzury reprezentować i powielać naszą kulturę, wśród ludzi tę kulturę podzielających. Pytanie – czy sprawa, którą rozpatrujemy zabezpieczy naszą przestrzeń w której funkcjonujemy czy też ją osłabi ? Tylko tyle i aż tyle.